Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Witam wszystkich, a przede wszystkim tegorocznych uczestników Błekitnego Groma, którzy właśnie teraz zmagają się z wiatrem, zadaniami na trasie i własną słabością:)Choć sam w tym roku nie startuję, to założyłem ten wątek, aby wspomniani uczestnicy opowiedzieli co nieco o tej imprezie, opisali innym swoje wrażenia i zachęcili (bądź zniechęcili) innych do startu w kolejnych edycjach.
Tak więc - począwszy od niedzieli mam nadzieję, że tegoroczni uczestnicy z naszego hufca (a wiem, że troszkę ich jest) podzielą się swoimi uwagami!:)
Czekający na relację i trzymający za Was kciuki Hoffi:)
witam !
wszelkie informacje znajdziecie na oficjalnej stronie rajdu
http://www.bg.har.pl/
Od siebie dodam ze w tym roku nasz zespół miał niestety mały wypadek
na trasie czyli wywrotka na kajaku co w obecnych warunkach pogodowych
jest bliskie rezygnacji z dalszego udziału w rajdzie
Jednak Kondziu i Ania dali z siebie maxa i po przebraniu sie w bazie
zawodów dalej kontynuowaliśmy rajd niestety strata czasowa była juz tak
duża ze w sumie uplasowalismy sie na 11 pozycji.
Z jednej strony zostaje niedosyt - bo moglismy powalczyć o podium, gdyż
w momencie wywrotki na kajakch byliśmy na 5 pozycji, i cały czas
mijaliśmy inne ekipy a gdy wróciliśmy na trasę byliśmy chyba na 15
pozycji udało nam sie przegonić kilka ekip - dlatego uwazam ze w
zaistniałej sytuacji 11 m-ce to spore osiągniecie,
a dodam ze inna ekipa która sie wywaliła na kajaku wycofała sie z rajdu
W sumie w rajdzie startowało 26 ekip, a ukoćzyło tylko 16
pozostałe ekipy od nas z hufca zajeły następujące m-ca:
- drugi patrol z Watahy w składzie Błażej, Zuza, Polo i Wójt zajeli 6 m-ce
co po przebojach z rowerem (zerwany łańcuch) i tak jest niezłym
wynikiem
- a 444 w składzie Tomuś, Aga R., Przemo i Lisek zajeli miejsce 15
jak na debiutantów to dobra robota - tymbardziej ze juz zapowiadaja ze
za rok powalcza z najlepszymi
Wiecej napisze jak znajde czas i wysle info do Watry
BB
witam
pomimo zajetego 15 m-ca, jestem bardzo zadowolony z calej imprezki!!!
naprawde godna sprawa!!
ale nie czas na wspominanie Groma, czas na EMMET CROSS III :D:D:D
pozdro
Lissek
Hiho
Dowiedziałem sie ze startuje w BG tydzien przed rajdem.
Bardzo sie obawialem czy dam rade ( Carbosnack rzadzi ) ale udało sie , najwazniejsze jest to ze dotarlismy do mety .
Jak powiedział BB , za rok bedziemy przygotowani , przygotowani i jeszcze raz przygotowani , pierwsza 5 musi byc
Pozdrowienia dla ludzi z którymi startowałem w tym rajdzie ekstremalnym.
Fakt, że wypadek na kajaku to była masakra, ale musze przyznać, że przez to był to prawdziwy rajd ekstremalny przynajmniej dla mnie i Ani, choć Bartek łapiąc nasz kajak też doznał uroków Wełny.
W sumie, to był to jedyny z rajdów, w którym przez chwilę myślałem, że to już koniec. Tym bardziej się cieszę, że tak do końca walczyliśmy Ale prawda jest moim zdaniem, że żeby myśleć o czołówce, to raz, że ekipa musi być (choć troszke) rozbiegana i co chyba ważniejsze - miała rowerki na których sie przyjemnie jeździ, a nie jest to udręką i wówczas żadna górka nie straszna .
Tak wogóle to chyba warto podkreslić, że do tej pory wszystkie ekipy od nas z hufca ukończyły rajd w całości, co chyba dobrze o nas wszystkich świadczy. Po prostu jesteśmy wszyscy nie do zdarcia, nawet jeżeli dowiadujemy się 4 dni wcześniej o udziale .
kR
To chyba jedyny post odnoszący się do AR, więc podaję tu bardzo fajnego linka.
http://adventuresports.te...esports/sample/
Co prawda nie jest dostepny ten najnowszy numer, ale pare ciekawych artykułów znajdzie sie
kR
Zgadzam sie z Kondziem odnośnie rowrów, aby myslec o czołówce i zrobic BG ze spokojem to cała ekipa powinna miec dobre rowerki:) Bo u nas w ekipie wystąpił "Syndrom Górki" jak jechaliśmy na rowerach:)
Na Gromie potwierdziło się to co na długo przed samą impreza było wiadome, tzn przygotowanie kondycyjne to nie wszystko, trzeba być zgranym zespolem, który troche wspólnie już przeszedł, zespołem wzajemnie sie motywującym i wspierającym, lecz i to nie wszystko, bez dobrego (niezawodnego) sprzetu zaczynając od rękawiczek i czapki a na rowerach i butach do biegania kończąc nie ma co się pchać na podium!!
lecz i to nie wszystko, bez dobrego (niezawodnego) sprzetu zaczynając od rękawiczek i czapki a na rowerach i butach do biegania kończąc nie ma co się pchać na podium!!
Innymi słowy trzeba mieć normalny sprzęt do zawodów typu AR . Zatem ranga i poziom tej imprezy zaczyna rosnąć, co tylko może nas cieszyc patrząc na zajmowane miejsca
kR